Ora et labora et lude


Jeśli nie znasz tłumaczenia, nie każę ci go szukać, ale pomogę twojemu lenistwu i przetłumaczę je dla ciebie. Pełny tekst brzmi: módl się, pracuj i baw się. Wielu powie: „Co to jest? W naszych czasach? Chyba nie mówisz poważnie!” Oni powiedzą. Ponieważ dorośli też muszą się bawić. Forma zabawy może być inna niż w przypadku dzieci, ale ty też się bawisz, choć może ci się to nie wydawać. Nie kręć głową z niedowierzaniem! Tak naprawdę jest.
dívka na zastávce

Dlaczego tak skrycie?

Zabawa jest naturalną częścią ludzkiego życia w każdym wieku, a ludzie, którzy bawią się jako dorośli, nie złoszczą się. Niezależnie od tego, czy taka zabawa dla dorosłych jest żartem, który wyśmiewa innych, czy prostym, trwającym kilka sekund wyzwaniem dla nas samych, takim jak złożenie piramidy ze wszystkiego na stole lub chodzenie po kawałku deski, pobudza kreatywność w mózgu, a nasze mózgi uwielbiają być kreatywne i dlatego wkracza ona w nasze życie w pewien naturalny, oczywisty sposób.

Nie ma już nic do ukrycia

Wraz z pojawieniem się smartfonów, metoda ta przeszła od bycia całkowicie dyskretną do dość widocznej w postaci aplikacji do gier, które dorośli chętnie pobierają i w pełni wykorzystują. Trudno bowiem stwierdzić, czy biznesmen w garniturze przegląda papiery firmowe, czy gra w Candy Crush (choć dzikie manipulowanie ekranem w Ninja Fruit jest trudne do ukrycia). Masz smartfona? W takim razie zdecydowanie powinieneś go naprawić! Gry pozwalają oderwać się od problemów i zmartwień i spędzić czas na prostych czynnościach.

Oczywiście nie oczekujemy, że będziesz najwyższej klasy „imprezowiczem”, który spędza 90% czasu na grach, z wyjątkiem sytuacji, gdy śpisz lub jesz, ale gdy się nudzisz, na przykład w transporcie publicznym, podczas długich okresów nudy bez niczego do roboty To naprawdę dobry sposób na odświeżenie się i pozostanie „na chodzie” bez zmęczenia”.